Właśnie jesteś w restauracji od kuchni. Założyłam tego bloga, ponieważ chcę Wam pokazać, jak bardzo Złotej zależy na zadowoleniu każdego gościa. Liczę na wiele cennych komentarzy, które pomogą mi spełniać marzenia Złotej i jej gości.

środa, 30 marca 2016

Karta letnia w Złotej!

Mamy już wiosnę, ale musimy jeszcze chwilę poczekać na naszą kartę letnią. Pojawia się już u nas bigosik z młodych warzyw. Gotujemy go z młodej kapusty i młodej marchewki na kiełbasce, z koperkiem i śmietanką. Oczywiście nie zaklepujemy go mąką, czyli jest to danie bezglutenowe. Osobiście bardzo go lubię, a jeszcze bardziej z młodymi ziemniaczkami. Na razie jest to pierwsze danie, które przeniesie nas w rozkoszne smaki lata.
Codziennie gotujemy inną, świeżą zupę. Nasi stali goście już wiedzą, że w poniedziałki mamy pomidorową, w środy żurek, w czwartek barszcz ukraiński, a w niedzielę rosół z domowym makaronem robionym przez nas. Wiosną pojawiają się u nas dwie nowe pyszne zupy. Mój faworyt to zapomniana, pyszna zupa szczawiowa z jajkiem, jest pożywna, smaczna i dla mnie orzeźwiająca. Już nie mogę się doczekać, choć równie pyszna jest botwinka. Gdy zrobi się troszkę cieplej ugotujemy dla Was na botwince chłodnik litewski z jajkiem. Dodajemy tam dużo kopru, szczypioru, rzodkiewki, maślanki, jogurtu naturalnego i kefiru. Jeżeli kolor naszego chłodnika nam nie odpowiada to robimy naturalny sok z buraków i dodajemy do zupy.
Smaczne, pożywne i zdrowe zupy. Całe smaki wiosny w nich ukryte. Wszyscy je jemy, ja i moje dzieci oraz cała kuchnia, jeżeli ma tylko czas. Ja i nasza kelnerka Ania wiemy, że musimy szybciutko taką zupę zjeść jeszcze przed otwarciem, wtedy można pracować.
W menu letnim pojawi się też zupa kalafiorowa, jak widać będzie w czym wybierać. Gotujemy codziennie inną zupę po to, aby zawsze była świeża oraz po to, aby dostać ją od ręki, bez czekania, bo jest ciągle ciepła, nie trzeba jej podgrzewać. Jeżeli nawet przyjdzie Wam czekać na drugie danie, to już z zupą w brzuchu, będzie zupełnie inaczej.


W tamtym roku mieliśmy pod dostatkiem jagód, mam nadzieję że i w tym roku tak będzie. Już teraz robimy pierogi z jagód mrożonych. Polane śmietanką i dosłodzone cukrem są wyborne, zapraszam. Ale czekamy na truskawki i jagody świeże, wtedy będziemy robić Wam koktajle i pierogi owocowe. Ja natomiast będę szalała z ciastami. Pyszna tarta jagodowa z mascarpone i mleczkiem skondensowanym, lub serniki na zimno z ziarnami chia z tofu lub na zwykłym twarogu, z mlekiem kokosowym. Staram się, aby moje ciasta były zdrowe, dlatego planuję dosładzać je ksylitolem, czyli cukrem brzozowym, który ma prawie o połowę mniej kalorii.

Jak widać na zdjęciu, nie zawsze w Kołobrzegu latem świeci słońce, ale nasze samopoczucie możemy sobie poprawić pyszną i zdrową dietą.
Już nie mogę się doczekać, kiedy będziemy mogli Was ugościć tymi wszystkimi pysznościami. Dlatego śledźcie nas na
https://www.facebook.com/zlotarestauracja
Tymczasem zapraszam na bigosik z młodych warzyw i kiełbaski. Smacznego!

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz