Właśnie jesteś w restauracji od kuchni. Założyłam tego bloga, ponieważ chcę Wam pokazać, jak bardzo Złotej zależy na zadowoleniu każdego gościa. Liczę na wiele cennych komentarzy, które pomogą mi spełniać marzenia Złotej i jej gości.

niedziela, 19 lutego 2017

Tłusty czwartek!

Tym razem na warsztatach ćwiczyliśmy pieczenie pączków. Za parę dni tłusty czwartek, więc może warto tym razem upiec pączki w domu? Jak zrobić takie pączki pokazała nam moja mama Danusia. Dziewczyny połączyły się w pary, były cztery grupy po dwie osoby. Zrobiliśmy ponad 180 pączków, zagnietliśmy 6 misek ciasta, czyli poszło 6 kg mąki, 60 jajek, 1,5 kg margaryny, 2,5 litra mleka itd. Wyszłyśmy ze Złotej już po północy, nikt się nie nudził, było pracowicie i wesoło.


Danusia jeszcze przed warsztatami zagniotła ciasta z 2 kg mąki dzięki czemu mogliśmy w trakcie warsztatów rozkoszować się pysznymi pączkami. W trakcie gdy nasze ciasto wyrastało lepiliśmy pączki z wcześniej przygotowanego ciasta.





Pączki nadziewaliśmy konfiturami, w które zaopatrzyła nas Beata Mieczkowska-Miśtak pomysłodawczyni i redaktor "Smacznego Kołobrzegu" kołobrzeskiej książki kulinarnej. oczywiście nie zabrakło konfitury z płatków róży, był dżem dyniowo-pomarańczowy, ale również z zielonych pomidorów, który znalazł swoich fanów mimo moich niesłusznych obaw. Mi przypadł do gustu najbardziej z czerwonej porzeczki. Miałyśmy też okazję spróbować od Beatki marchewki z kawą i jestem zachwycona... trudno to opisać słowami, czuję teraz ten smak, taki inny, bardzo przyjemy. Lubię kosztować takie perełki i otwierać się na nowe smaki. Tymczasem odsyłam też Was na bloga do Beatki. http://slowa-i-smaki.pl/

Dziewczyny traktowały to spotkanie, jako zabawę, ale widziałam, że mimo wszystko przyszły z konkretnym zamiarem zdobycia umiejętności lepienia tych pączków. A pączki są jednak pracowite i wymagają troszkę umiejętności. Jedne panie robiły to dla dzieci, inne dla narzeczonego lub męża, każdy powód był dobry.

Wszystkie pączki się udały, każdy dostał piękny dyplom przygotowany przez Venicedesign
https://www.facebook.com/venicedesign/about/


I oto i nasze gwiazdy z pączkami...



Dziękuję wszystkim za bardzo udane spotkanie! Było mi miło poznać nowe osoby. Pozdrawiam! I bym zapomniała... karnawał dobiega końca, w ten czwartek w Złotej będzie można zjeść takiego właśnie pączka. Zapraszam!








2 komentarze:

  1. Było super. Dziękuję :) Pozdrawiam. Ania M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo miło było nam spotkać się w takim miłym towarzystwie!

      Usuń